Wcale nie trzeba wielkiego budżetu ani nie trzeba kończenia niesamowitych kursów. Bez dodatkowego budżetu i wydawania pieniędzy. Dzięki tym kilku trikom poprawisz jakość zdjęć robionych telefonem komórkowym. Wystarczy kilka poprawek, by Twoje zdjęcia zaczęły wyglądać zupełnie inaczej. W zasadzie fotografowie często mówią, że nie jest ważne to czym się robi zdjęcia, a ważniejsze jest to jak się te zdjęcia robi. O co w tym chodzi?
Kiedyś nie było lustrzanek i ludzie radzili sobie robiąc zdjęcia aparatami z kliszą. Po pojawieniu się pierwszych aparatów kompaktowych i rewolucji digital aparaty fotograficzne potaniały, a potrzeba wywołania kliszy i odbitek przestała już być barierą w robieniu zdjęć. Od tamtego czasu ilość zdjęć wywoływanych w formie odbitek znacząco zmalała, a niektórzy użytkownicy aparatów cyfrowych nigdy nie wywołali ani jednego zdjęcia w studiu fotograficznym.
To jest znamię czasu elektronicznych nośników danych. Oglądamy je – te zdjęcia – na laptopie, na tablecie, na telewizorze i często zastanawiamy się dlaczego na każdym urządzeniu zdjęcia wyglądają trochę inaczej. Odpowiedź (w skrócie) jest prosta – każde urządzenie ma inny tryb wyświetlania kolorów. By polepszyć jakość zdjęć wystarczy wdrożyć kilka wskazówek.
Iść w stronę słońca!
Najważniejsze jest światło. Robiąc zdjęcia w ciągu dnia warto pamiętać o zasadach dotyczących oświetlania fotografowanych obiektów (lub osób). Po pierwsze zlokalizuj źródło światła. Słońce, lampa ze światłem ciepłym (żarówkowym), lampa ze światłem zimnym (świetlówka), a może ognisko. Po pierwsze światło nie powinno być ustawione za obiektem fotografowanym. Co to znaczy? To znaczy, że światło powinno być raczej za fotografem, a nie przed nim i jednocześnie przed obiektem fotografowanym.
Dodatkowe światło jest zawsze w cenie, pod warunkiem, że nie jest to światło z lampki Twojego smartfona. Warto o tym pamiętać, że światło lampy błyskowej zawsze powoduje automatyczne spinanie mięśni u fotografowanych osób. Widać to zwłaszcza na twarzach osób, które zamiast wyglądać lepiej z większą ilością światła, wyglądają gorzej. Czasem można odnieść wrażenie, że wyglądają jakby je ktoś przestraszył.
Czyli podsumujmy. Najlepiej jest, gdy światło oświetla fotografowane obiekty bądź osoby. Pamiętać trzeba, by ustawiać fotografowane obiekty w niewielkiej odległości od światła, a jednocześnie, by źródło światła nie było widoczne w obiektywie (na zdjęciu).
Po co czysty obiektyw?
To prawie niemożliwe, by smartfon, który nosimy w torebkach, kieszeniach, często trzymamy w rękach był czysty. Nawet jeśli macie specjalne opakowania i używacie smartfona w miejscach oddalonych od kuchni, czy stołu to i tak widać na nim ślady naszych palców. Dzieje się tak dlatego, że codziennie dotykamy różnych rzeczy: klamki w klatkach, domach, w pracy, koszyki sklepowe, kierownica. Dotykamy tysiące niej lub bardziej tłustych małych i dużych rzeczy, po których zazwyczaj nie myjemy rąk. Później bierzemy w ręce telefon i swoimi naturalnymi „rysikami” w postaci naszych palców wybieramy numery telefonów, przeglądamy sieć, odpowiadamy na sms’y i e-maile. Zostawiamy ślady na całym smartfonie. Robimy to bezwiednie, także w okolicach obiektywu – przedniego i tylnego.
By zdjęcia były ostre, nie były rozmyte, ani z efektem mgły albo chmurki wystarczy bardzo prosty zabieg przed rozpoczęciem robienia zdjęć. Wiadomo, pewnie mało kto nosi ze sobą specjalną ściereczkę do przecierania okularów. Ale nawet bez tego można sobie poradzić. Wystarczy mała ilość pary – mówimy na to, że wystarczy „pochuchać” na obiektyw i przetrzeć go kawałkiem materiału. Choćby koszulką. Efekt murowany! Z pewnością po takim zabiegu na zdjęciach nie będzie już ani śladu mgły.
Stabilizacja
Trzeci element, który wielu osobom sprawia trudność to poruszone zdjęcia. Robiąc zdjęcia myślicie o tym, że Wasze smartfony są tak nowoczesne, że powinny poradzić sobie ze wszystkimi problemami przy robieniu zdjęć. I choć stabilizatory w obiektywach aparatów lustrzanek są już normalnością, to w smartfonach ten temat jest bardziej skomplikowany. Tu urządzenie do robienia zdjęć zamontowane na centymetrowej przestrzeni ma inne parametry, a i same „szkła” często nie są szkłami tylko kilkoma warstwami profilowanych plastikowych soczewek.
Dlatego jako stabilizator warto użyć coś co jest w Waszym otoczeniu. Ale na początek trzymanie smartfona. Najlepiej robić to używając dwóch rąk. Takie rozwiązanie daje większą stabilność w momencie robienia zdjęć. Druga podpowiedź na temat stabilizacji to krzesło albo ściana, o którą można oprzeć ramię lub plecy. Pamiętając o trzymaniu smartfona i stabilnym podłożu zmniejszycie ryzyko poruszenia w czasie robienia pamiątkowej fotki.
Tych porad można mnożyć. Profesjonaliści powiedzą, że jest ich setki, ale my chcemy Was przekonać, że do robienie zdjęć wcale nie jest trudne, gdy zna się podstawowe zasady.
Nasze podpowiedzi:
Szukaj naturalnych źródeł światła
Pamiętaj o ustawieniu obiektów i osób tak, by światło oświetlało je z przodu
Unikaj robienia zdjęć pod słońce (nie kieruj aparatu w stronę światła), bo wówczas obiekty i osoby na zdjęciu będą prawie niewidoczne
Wyczyść obiektyw
Użyj swojego ciała, by było jak statyw dla smartfona
